Dwa tygodnie temu hydraulik z ekipa wymienił w moim domku 40-letnią instalacje wodociągową na nową. Wymiana została przeprowadzona od początku przyłącza - konsola również zostala wymieniona. koszt przyłącza prądu jest uzależniony od mocy, którą potrzebujesz i długości przyłącza. W moim przypadku będzie to kwota prawie 2500 zł netto za 18 kW bez dopłaty za długość (poniżej 200 m).
Jeśli chodzi o wodę, to mnie podłączenie o długości 80 mb będzie kosztowało (robocizna z materiałem) 5000 zł.Wszystko jak należy, projekt, akceptacja MPWiK, itd.... Instalacja została wykonana z miedzi - lutowana na "mięko.". I teraz pojawia się dziwna sprawa. Postanowiłem zanim założe otulinę i zamuruję całą instalacje sprawdzić przez 1-2 tygodnie jak wygląda sprawa szczelności. Codziennie od kilkunastu dni sprawdzam czy nie ma gdzieś niepokojących obiawów. Po za kilkoma miejscami gdzie wystepuje delikatne roszenie nie zaóważyłem żadnych nieszczelności. natomiast coś dziwnego dzieje się z licznikiem. To znaczy może to jest normalny objaw związany z wachaniem ciśnienia, ale ja sie na tym nie znam i dlatego pisze tutaj prosząc o opinie fachowców (...)
Mam podobny problem ale nie mam zawodu antyskarzeniowego.siedzę teraz nad kosztorysem do banku
jest w nim opcja przyłącza techn
jaki wychodzi średni koszt tych przyłączy?
woda jest max 10m
prąd około 12m
gaz około 15m i prawdopodobnie przekop pod drogą
Czy to awaria wodomierza?Zmiany ciśnienia w sieci wodociągowej kręcą wodomierzem. Jeśli ma on na dokładkę blokadę ruchu wstecznego to takie zmiany zaliczają tylko zużycie a nie cofają się gdy następuje zmiana w drugą stronę. Jeśli za wodomierzem jest sprawny zawór to to zjawisko generalnie nie ma miejsca (lub jest bardzo ograniczone). Załóż zawór zaraz za wodomierzem.prąd i gaz może być zryczałtowany, tzn nie ważne czy masz 2 metry czy 15 metrów płacisz tą samą kwotę. U mnie wychodzi ok. 1,8 za przyłącze. Wodę możesz policzyć za 100 zł/metr i powinno być dobrze. Jeżeli do tego dochodzą projekty to ok. 500-700 za projekt jednego przyłącza.w gazowni mi powiedzieli, ze do 15m jest około 1800
będą musieli przebijać się pod drogą ale to jest bez znaczenia
od granicy do domu trzeba liczyć około 100-150 zł za mb
woda to koszt około 70 zł mb
idzie mi przez działkę więc wyjdzie mało metrów
ale ciężko było się dowiedzieć ile to mniej więcej kosztuje
każdy chciał najpierw zobaczyć projekt, jakie rury itp
A wygląda to tak, że tuż przed snem sprawdzam stan licznika - generalnie sprawdzam tylko tą pierwsą wskazówke od lewej (0,0001x) np. o godzinie 21:00. Na drugi dzień zanim, odkręce wodę, lecę do piwnicy a tam na liczniku owa wskazówka jest przesunięta o jedna kreseczkę. W ubiegłym tygodniu byliśmy z Żona u Teściów i przez 48 godzin nie przesunęła się wcale, a innym razem jak napisałem w ciągu 8-10 godzin potrafi skoczyć o te 2mm - czyli jedna kreskę.
niedziela, 29 kwietnia 2018
remont
Znajoma mieszka w 10-piętrowej "wielkiej płycie", więc ogrzewanie jest całego budynku (nie ma osobnego pieca). Będzie robiła kompletny remont, wiec chce wymienić stare kaloryfery i starą instalację bo jest ona już w kiepskim stanie i fatalnie do tego wygląda. Rury nie będą na zewnątrz tylko będą schowane/zamaskowane (zatynkowane) w ścianach. A znajomy ma zgodę spółdzielni na taki remont ? Nie wiem czy zarządca bloku wyrazi na to zgodę u nas nie wolno remontować sobie samemu pionów od ogrzewania. Piony trzeba wymienić w całości w całym bloku a nie odcinkami w mieszkaniach. Ruszenie u twojego pogotowie kanalizacyjne znajomego może spowodować uszkodzenie całego pionu w bloku.
faktycznie spółdzielnia nie zgodziła się na jakąkolwiek wymianę rur miedzianych do ogrzewania; u nich tylko stal ma być to piszę jaśniej - rurki wodne
po prostu nie zrozumiałem wcześniej tej znajomej
mówiła o ogrzewaniu, że ma problemy ze spółdzielnią i potem powiedziała, że będzie chyba dawać plastik i co o tym sądzę, a jej już chodziło o wodę
tak jej skróty myślowe
cyt:"Pierwotnie kilogram był określany jako masa 1 litra wody. Ale woda to dosyć skomplikowana substancja (może mieć różny skład izotopowy atomów, zanieczyszczenia, nawet coś w rodzaju struktury krystalicznej), więc trudno byłoby utrzymać stabilność takiej jednostki. Nic dziwnego, że później definicję zmieniono. Starano się jednak zachować zgodność między stara, a nową jednostką. Dlatego w przybliżeniu dalej można uważać, że 1kg jest masą 1l (chłodnej) wody. " koniec cyt.
A dokładnie wody o temp. + 4 stopnie Celsjusza....
Przeciętny uczestnik forum wie o co w mojej wypowiedzi chodzi, i nie rozmydlisz jej obywatelu beton żądnymi uwagami nie na temat...
Obśmiałeś pytającego w dobrej wierze swoim postem i nadal kroczysz tą drogą...
ale teraz przynajmniej też wiem, ze plastik precz od ogrzewania bo teraz coraz częściej się słyszy o tym plastiku zamiast miedzi
zgodziła się tylko na wymianę kaloryferów; ale trzeba projekt itd.
te plastikowe rury to mają iść do hydrauliki, a nie do ogrzewania
źle ja zrozumiałem
no więc zmiana pytania - to jak z tymi plastikami do hydrauliki - dawać je czy jednak lepiej miedź
Czy pchać się w tym przypadku w te "plastikowe" rury czy jednak miedź?
faktycznie spółdzielnia nie zgodziła się na jakąkolwiek wymianę rur miedzianych do ogrzewania; u nich tylko stal ma być to piszę jaśniej - rurki wodne
po prostu nie zrozumiałem wcześniej tej znajomej
mówiła o ogrzewaniu, że ma problemy ze spółdzielnią i potem powiedziała, że będzie chyba dawać plastik i co o tym sądzę, a jej już chodziło o wodę
tak jej skróty myślowe
cyt:"Pierwotnie kilogram był określany jako masa 1 litra wody. Ale woda to dosyć skomplikowana substancja (może mieć różny skład izotopowy atomów, zanieczyszczenia, nawet coś w rodzaju struktury krystalicznej), więc trudno byłoby utrzymać stabilność takiej jednostki. Nic dziwnego, że później definicję zmieniono. Starano się jednak zachować zgodność między stara, a nową jednostką. Dlatego w przybliżeniu dalej można uważać, że 1kg jest masą 1l (chłodnej) wody. " koniec cyt.
A dokładnie wody o temp. + 4 stopnie Celsjusza....
Przeciętny uczestnik forum wie o co w mojej wypowiedzi chodzi, i nie rozmydlisz jej obywatelu beton żądnymi uwagami nie na temat...
Obśmiałeś pytającego w dobrej wierze swoim postem i nadal kroczysz tą drogą...
ale teraz przynajmniej też wiem, ze plastik precz od ogrzewania bo teraz coraz częściej się słyszy o tym plastiku zamiast miedzi
te plastikowe rury to mają iść do hydrauliki, a nie do ogrzewania
źle ja zrozumiałem
no więc zmiana pytania - to jak z tymi plastikami do hydrauliki - dawać je czy jednak lepiej miedź
Czy pchać się w tym przypadku w te "plastikowe" rury czy jednak miedź?
żywotność
Im cieplejszy obiekt ( a obecnie buduje się obiekty ciepłe), tym układ grzejnikowy powinien być bardziej dynamiczny.
Układ grzejnikowy o dużej masie całkowitej jest układem o dużej bezwładności, co w ciepłym budynku jest niepożądane. Instalacja c.o. to miedź lub stal nigdy bym się nie zdecydował na plastik. Pewnie dużo osób ma w plastiku, ale rury pex maja gwarancie i żywotność przewidziana na pewna temp. i im ta temp. będzie niższa tym rura będzie miała dłuższą żywotność. A to że pisze ze rury wytrzymują 110*C to nie znaczy że mogą pracować ciągle w takiej temp. Gdzieś na necie kiedyś znalazłem artykuł i było tam wyszczególnione jaka jest żywotność pexów w zależności od temp. wody w niej płynącej.
Przykład: układ grzejnikowy dynamiczny waży np. 50kg a układ z masywnymi grzejnikami żeliwnymi waży 500 kg. Temperatura pracy instalacji dla obu systemów wynosi na przykład tyle samo 50 gradusów.
Mamy chwilowo temperaturę pomieszczeń w obu przypadkach taką jak chcemy...
Nagle gwałtownie świeci słońce... Te pół tony grzejników nadal grzeje... im więcej słóńca tym dłużej i dłużej....
Otóż dynamiczny układ grzejnikowy jest w stanie w ciepłym obiekcie szybko przerwać grzanie przy każdym, choćby nieznacznym uzysku ciepła i odwrotnie w razie potrzeby układ taki, przy minimalnym początkowym nakladzie energii uzyskuje pełną moc nominalną.
Temperatura wnętrza jest dla układu dynamicznego niezwykle stabilna...
a sterowanie nim jest proste, nieskomplikowane, nie wymagające elektroniki działającej wyprzedzająco, ponieważ jego bezwladność jest znikoma.
Układ grzejnikowy o dużej masie całkowitej jest układem o dużej bezwładności, co w ciepłym budynku jest niepożądane. Instalacja c.o. to miedź lub stal nigdy bym się nie zdecydował na plastik. Pewnie dużo osób ma w plastiku, ale rury pex maja gwarancie i żywotność przewidziana na pewna temp. i im ta temp. będzie niższa tym rura będzie miała dłuższą żywotność. A to że pisze ze rury wytrzymują 110*C to nie znaczy że mogą pracować ciągle w takiej temp. Gdzieś na necie kiedyś znalazłem artykuł i było tam wyszczególnione jaka jest żywotność pexów w zależności od temp. wody w niej płynącej.
Przykład: układ grzejnikowy dynamiczny waży np. 50kg a układ z masywnymi grzejnikami żeliwnymi waży 500 kg. Temperatura pracy instalacji dla obu systemów wynosi na przykład tyle samo 50 gradusów.
Mamy chwilowo temperaturę pomieszczeń w obu przypadkach taką jak chcemy...
Nagle gwałtownie świeci słońce... Te pół tony grzejników nadal grzeje... im więcej słóńca tym dłużej i dłużej....
Otóż dynamiczny układ grzejnikowy jest w stanie w ciepłym obiekcie szybko przerwać grzanie przy każdym, choćby nieznacznym uzysku ciepła i odwrotnie w razie potrzeby układ taki, przy minimalnym początkowym nakladzie energii uzyskuje pełną moc nominalną.
Temperatura wnętrza jest dla układu dynamicznego niezwykle stabilna...
a sterowanie nim jest proste, nieskomplikowane, nie wymagające elektroniki działającej wyprzedzająco, ponieważ jego bezwladność jest znikoma.
piony
Od jakiegoś czasu pilnie śledzę wątki odnośnie ww. instalacji z nadzieją, że będę mógł podjąć jakieś wiążące decyzje odnośnie tego co chcę mieć u siebie w przyszłym domu.
Jest dużo wątków i tematów, ale chciałbym się zapytać konkretnie o rozwiązanie jakie widziałbym u siebie.
Dom około 230 mkw powierzchni użytkowej (parter + poddasze)
Ogrzewanie podłogowe : parter: łazienki, kuchnia - opcja, piętro: łazienka + 4 pomieszczenia (sypialnie)
Wentylacja: nawiew - przedpokój, pralnia, montaż klimatyzacji Warszawa salon, garaż(opcja), sypialnie , wywiew: kuchnia, łazienki, salon pod dachem +1
* wentylacja
Standardowo jak dla mechanicznej, czyli rekuperator zasilany powietrzem z GWC znajdującego się pod płytą fundamentową budynku.
* cwu i co
Znajoma będzie zmieniać instalacje (rury i grzejniki) i powiedzieli jej, ze teraz to lepiej robić tą instaslację z rur plastikowych. Jak to właściwie jest naprawdę - co lepiej stosować - miedź czy te rurki pastikowe (czy z czego to tam jest)? Z plastiku nie da sie ukryć że taniej ale czy nie gorzej niż w miedzi?
Pompa ciepła (powietrze/woda), zasilana powietrzem z tegoż samego GWC oraz opcjonalnie z rekuperatora, tak aby maksymalnie odzyskać ciepło z budynku.
Z pompy ciepła zasilanie na dwie niezależne instalacje - 1) cwu z zasobnikiem i 2) ogrzewanie podłogowe.
ciekawe może to nieźle działać ale chyba coś pomieszałeś z tą wentylacją pomieszczenia czyste czyli nawiew - salon,, sypialnie ,salon pod dachem +1 pomieszczenia brudne wywiew: kuchnia, łazienki, przedpokój, pralnia, garaż(opcja), i nie wiem czy jakiś programator obsłuży taką konfigurację
* kominek
Dodatkowo kominek - niezależny w miejscu centralnym gdzie jest otwarcie w stropie na +1
wszystko zależy jaka ma instalacje, tzn. z jakim kotłem,
-gaz/
olej?
paliwo stałe?
Przy kotłach na paliwo stałe plastiku (zapewne chodzi o pex/alu/pex)
nie powinno sie stosować, bo materiał ten nie jest odporny na wysoką temperaturę, a taki kocioł może zagotować wodę, bo nie jest do końca kotłem sterowalnym , tak jak na gaz czy olej
rurki te wytrzymują max, 110 st. chwilowo, tem.stałą mają max .95st, a w kotle na paliwo stałe ciężko to przewidzieć , jak zagotuje wodę i puści ją na rurki to lipa, co prawda nie zaczną ciec , ale tracą swoja żywotność , po paru wrzeniach pedą do wymiany.
Dlatego powinno sie stosować miedz w kotłach na paliwo stałe
Wyobrażam sobie działanie takiej instalacji w następując sposób.
Na co dzień okresie nie grzewczym, http://klimatyzacjapolska.pl pompa ciepła podgrzewa jedynie CWU do powiedzmy 45 st i spięta jest jedynie z rekuperatorem (odzyskiwane powietrze)
Rekuperator spięty z GWC nawiewa chłodne powietrze, a ciepłe wywiewane "przerzuca" na pompę ciepła.
Okres grzewczy lekki - bez dużych mrozów
GWC zasila rekuperator na potrzeby cwu, ogrzewanie wentylacją bez podłogówki
Okres silnych mrozów
GWC zasila rekuperator i pompę ciepła + opcja powietrze do pompy ciepła z rekuperatora, ogrzewanie podłogowe, CWU, wentylacja + dodatkowo kominek.
Czy takie rozwiązanie jest sensowne i czy dobrze zrozumiałem to co porozrzucane jest tutaj w setkach postów?
Prośba o weryfikację tych przemyśleń.
Jest dużo wątków i tematów, ale chciałbym się zapytać konkretnie o rozwiązanie jakie widziałbym u siebie.
Dom około 230 mkw powierzchni użytkowej (parter + poddasze)
Ogrzewanie podłogowe : parter: łazienki, kuchnia - opcja, piętro: łazienka + 4 pomieszczenia (sypialnie)
Wentylacja: nawiew - przedpokój, pralnia, montaż klimatyzacji Warszawa salon, garaż(opcja), sypialnie , wywiew: kuchnia, łazienki, salon pod dachem +1
* wentylacja
Standardowo jak dla mechanicznej, czyli rekuperator zasilany powietrzem z GWC znajdującego się pod płytą fundamentową budynku.
* cwu i co
Znajoma będzie zmieniać instalacje (rury i grzejniki) i powiedzieli jej, ze teraz to lepiej robić tą instaslację z rur plastikowych. Jak to właściwie jest naprawdę - co lepiej stosować - miedź czy te rurki pastikowe (czy z czego to tam jest)? Z plastiku nie da sie ukryć że taniej ale czy nie gorzej niż w miedzi?
Pompa ciepła (powietrze/woda), zasilana powietrzem z tegoż samego GWC oraz opcjonalnie z rekuperatora, tak aby maksymalnie odzyskać ciepło z budynku.
Z pompy ciepła zasilanie na dwie niezależne instalacje - 1) cwu z zasobnikiem i 2) ogrzewanie podłogowe.
ciekawe może to nieźle działać ale chyba coś pomieszałeś z tą wentylacją pomieszczenia czyste czyli nawiew - salon,, sypialnie ,salon pod dachem +1 pomieszczenia brudne wywiew: kuchnia, łazienki, przedpokój, pralnia, garaż(opcja), i nie wiem czy jakiś programator obsłuży taką konfigurację
* kominek
Dodatkowo kominek - niezależny w miejscu centralnym gdzie jest otwarcie w stropie na +1
wszystko zależy jaka ma instalacje, tzn. z jakim kotłem,
-gaz/
olej?
paliwo stałe?
Przy kotłach na paliwo stałe plastiku (zapewne chodzi o pex/alu/pex)
nie powinno sie stosować, bo materiał ten nie jest odporny na wysoką temperaturę, a taki kocioł może zagotować wodę, bo nie jest do końca kotłem sterowalnym , tak jak na gaz czy olej
rurki te wytrzymują max, 110 st. chwilowo, tem.stałą mają max .95st, a w kotle na paliwo stałe ciężko to przewidzieć , jak zagotuje wodę i puści ją na rurki to lipa, co prawda nie zaczną ciec , ale tracą swoja żywotność , po paru wrzeniach pedą do wymiany.
Dlatego powinno sie stosować miedz w kotłach na paliwo stałe
Wyobrażam sobie działanie takiej instalacji w następując sposób.
Na co dzień okresie nie grzewczym, http://klimatyzacjapolska.pl pompa ciepła podgrzewa jedynie CWU do powiedzmy 45 st i spięta jest jedynie z rekuperatorem (odzyskiwane powietrze)
Rekuperator spięty z GWC nawiewa chłodne powietrze, a ciepłe wywiewane "przerzuca" na pompę ciepła.
Okres grzewczy lekki - bez dużych mrozów
GWC zasila rekuperator na potrzeby cwu, ogrzewanie wentylacją bez podłogówki
Okres silnych mrozów
GWC zasila rekuperator i pompę ciepła + opcja powietrze do pompy ciepła z rekuperatora, ogrzewanie podłogowe, CWU, wentylacja + dodatkowo kominek.
Czy takie rozwiązanie jest sensowne i czy dobrze zrozumiałem to co porozrzucane jest tutaj w setkach postów?
Prośba o weryfikację tych przemyśleń.
Subskrybuj:
Posty (Atom)